Kasia wykorzystała już urlop macierzyński i rodzicielski i wróciła do pracy. Korzysta z obniżonego wymiaru czasu pracy (do 80%). Janek ma już ponad rok, jednak Kasia nadal karmi piersią i chciałaby korzystać z 2 półgodzinnych przerw na karmienie. Dodatkowo, chciałaby te przerwy kumulować i wychodzić z pracy o godzinę wcześniej.
Jej pracodawca zgodził się na przerwy i ich łączenie ale poprosił o przedstawienie zaświadczenia lekarskiego, że Kasia nadal karmi piersią. Czy Kasia rzeczywiście musi przedstawiać takie zaświadczenie? 🤔🤔🤔
📣📣📣 WAŻNE
🍀 Zgodnie z art. 187 Kodeksu pracy pracownica karmiąca dziecko piersią, której czas pracy wynosi:
– co najmniej 6 h dziennie – ma prawo do 2 półgodzinnych przerw w pracy
– co najmniej 4 h dziennie – ma prawo do 1 przerwy w pracy
– mniej niż 4 h dziennie – nie ma prawa do dodatkowych przerw w pracy.
🍀 Przerwy na karmienie wliczane są do czasu pracy i na wniosek mamy mogą być udzielane łącznie (czyli mogą być wykorzystywane na koniec dnia pracy).
🍀 Przepisy nie wymagają jednak, aby mama przedstawiała zaświadczenie lekarskie o karmieniu piersią, do tego celu powinno wystarczyć oświadczenie o karmieniu piersią. Co więcej, przepisy nie uzależniają uprawnienia do przerw od wieku dziecka!
Jest to znaczne ułatwienie, z którego korzysta wiele matek.
Materiał jest częścią akcji #RODZICIELSTWOwZGODZIEzPRAWEM prowadzonej przez Fundacja SHARE THE CARE oraz Marzena Pilarz-Herzyk MamaPrawniczka.pl i Agnieszka Fedor z kancelarii Sołtysiński Kawecki & Szlęzak z okazji wypadającego w tym roku wdrożenia dyrektywy work-life balance w Polsce.